Jeśli zauważysz, że stałe „jedynki” (siekacze górne) u dziecka nie wyrzynają się w terminie lub wyrzynają się asymetrycznie, warto jak najszybciej skonsultować się z dentystą dziecięcym. Jedną z najczęstszych przyczyn tego typu problemów jest obecność dodatkowego (nadliczbowego) zęba, który rośnie w miejscu, gdzie nie powinien – najczęściej pomiędzy górnymi jedynkami.
Dodatkowy ząb – mały problem, duże konsekwencje
Choć z zewnątrz może nie być nic widać, taki ząb może poważnie zaburzyć rozwój uzębienia. Obecność zęba nadliczbowego może:
- blokować wyrzynanie się zębów stałych
- powodować przesuwanie sąsiednich zębów
- prowadzić do tworzenia torbieli
- uszkadzać inne zęby
Tego typu zmiany nie są widoczne gołym okiem – potrzebne jest odpowiednie badanie diagnostyczne, takie jak zdjęcie RTG lub tomografia CBCT, które pozwolą dokładnie ocenić pozycję nadliczbowego zęba i zaplanować dalsze leczenie.
Szybka diagnoza to klucz do zdrowego uśmiechu
W większości przypadków wystarczy niewielki zabieg chirurgiczny, by usunąć przeszkodę i umożliwić prawidłowe wyrzynanie się zębów stałych. Im szybciej zostanie postawiona diagnoza, tym większa szansa na uniknięcie konieczności późniejszego leczenia ortodontycznego czy powikłań w obrębie kości.
Zauważyłeś opóźnione wyrzynanie się zębów u dziecka?
Nie czekaj – umów wizytę kontrolną u stomatologa dziecięcego. Regularne kontrole i wczesna diagnostyka mogą zapobiec wielu poważnym problemom z uzębieniem.
Dbamy o zdrowy rozwój zębów Twojego dziecka od najmłodszych lat.